Czy osoba, której wystąpienie obejrzało 36 milionów ludzi, równie dobrze pisze, jak przemawia? To pytanie towarzyszyło mi, kiedy sięgałem po książkę Amy Cuddy „Wstań!". Intrygowało mnie również, czy pogłębi ona treści prezentowane na TED.
Dziś, już po przeczytaniu książki, mogę Wam śmiało powiedzieć, że autorka nie tyle stanęła na wysokości zadania, ile przekroczyła moje oczekiwania w powyższych aspektach.
„Większość ludzi codziennie zmaga się ze stresującymi wyzwaniami. Ludzie ze wszystkich środowisk w każdym zakątku świata próbują zebrać odwagę przed wystąpieniem na forum klasy, przed rozmową w sprawie pracy, castingiem do roli, konfrontacją z codziennymi trudnościami, wystąpieniem w obronie czegoś, w co wierzą, albo po prostu po to, żeby odnaleźć spokój i jednocześnie być sobą." - w tych słowach Amy Cuddy niejako uzasadnia sens napisania swojej książki.
„Zmieniła życia tysięcy ludzi" - pisze „New York Times", a ja wiem, że nie jest to tylko hasło marketingowe. To, co odróżnia książkę Amy Cuddy, podobnie zresztą jak jej wystąpienie na TED, od innych to użyteczność wiedzy, którą dostarcza. Nieprawdą jest bowiem, że wiedza to potęga - ZASTOSOWANA wiedza to potęga.
Książka „Wstań!" bez wątpienia realnie wpływa na życie jej czytelników. Nie motywuje przelotnie, by jeszcze szybciej rozczarować, lecz dokonuje trwałej zmiany w ich życiu i postępowaniu.
„Musiałam się zastanowić nad tym, jak wnioski wyciągane w ramach nauk społecznych przekładają się na prawdziwe życie. Zaczęło mi zależeć na prowadzeniu badań zmieniających życie ludzi na lepsze." - pisze Amy Cuddy.
Udało jej się - bez cienia wątpliwości!
--
Bartosz Soczówka
BERNDSON Szkolenia